27 cze 2015

Big Milk, Banshee, Sopot i ...

 Od jakiegoś czasu bardzo chciałam spotkać Zuzannę Borucką i Igora Szwęcha, niestety z powodu takiego iż mieszkają oni kilka setek kilometrów ode mnie, możliwości i chęci dojazdu do nich nie miałam. Gdy dowiedziałam się, że przyjeżdżają do Sopotu - miasta oddalonego ode mnie tylko o 25 km + do tego będą tam inne 'gwiazdy' tj. Osi Ugonoh, Rafał Maślak, Edyta Herbuś, Maciej Musiał, Ewa Chodakowska, Ola Ciupa, Maffashion i Patricia Kazadi. Nie ma innego wyjścia, muszę jechać - pomyślałam.
 Co prawda miałam mały problem ze znalezieniem peronu, a potem wejścia na plażę, ale w zamian za to los mi się odwdzięczył i spotkałyśmy (nie byłam sama) przed plażą Osi, nie było przy niej tłumów, właściwie tylko 1 osoba, której dawała autograf. Zaraz po tym podeszłyśmy do niej i poprosiłyśmy o to samo dla siebie.


 Przyznam, że czuję się wyróżniana, dla innych tylko ,,Osi Ugonoh"a dla mnie z dedykacją :P
Ogółem każdy później dostał takie kartki z Big Milka do autografów, ja jednak wolałam swój zeszycik z Hello Kitty.

 Później ćwiczenia poprowadziła pani Ewa Chodakowska. Dorosła grupa plażowiczów poszła do niej, a młodzież i dzieci... nie ruszyły się spod kolejki po autografy i zdjęcia.


 Jeśli chodzi o kontakt z 'fanami' sądzę, że najlepszy miał Maciek, podszedł do nas na luzie, dał autograf chyba każdemu kto chciał, zrobił zdjęcia, żartował, nie był sztuczny, wszystko w nim na ,,+" :D Zaraz po nim była Maffashion, której również zależało na tym by każdego uszczęśliwić, zrobić zdjęcia, dać autograf. Fajna dziewczyna! 




Przy niektórych osobach (Ola Ciupa) miałam wrażenie, że przyszły zrobiły co miałby zrobić i poszły. Jeśli miałabym oceniać zachowanie Zuzy i Igora, to widać u nich było skromność, zawstydzenie a w niektórych momentach nawet strach, przy tym ostatnim to ja się nie dziwie, gdy moi widzowie pchali by się i taranowały ochroniarzy też raczej bym się przestraszyła.

 

Wycieczka do Sopotu to miłe przeżycie, mam nadzieję, że pojadę w przyszłości na coś podobnego :)
Na dole ↓ pozostałe zdjęcia z dzisiaj.



 
autograf:
Maciek Musiał
autograf:
Ola Ciupa
autograf:
Rafał Maślak





A! No i nie mogę nie napisać, że całą akcję organizował Big Milk a podczas 'tego wszystkiego' dostawaliśmy darmowe jogurtowe Big Milki, były zabawy, konkursy oraz nagrody do wygrania + miła atmosfera :)

23 cze 2015

Oczekiwanie...

Oczekujemy na bardzo wiele rzeczy, jedną z nich są wakacje.  


 Tak... jak ja kocham ten czas po wystawieniu ocen, kiedy zastanawiam się czy iść, czy nie iść do szkoły. Jednak jak już idę jest naprawdę miło, nauczyciele robią tzw. wolne lekcje, na przerwach można wychodzić na dwór, obecność nie jest sprawdzana, nie ma nic zadawane do domu, cały czas masz wolny... no po prostu cud, miód, malina :P Oczekiwanie przedwakacyjne to coś wspaniałego, nie mówię tu oczywiście o czasie przed wystawieniem ocen gdzie próbujesz podciągnąć sobie oceny na ostatnią chwilę, zaliczasz zaległe sprawdziany, oddajesz prace i poprawiasz kartkówki.


 Wakacje to czas w którym możesz robić niemalże wszystko, w przypadku książko-holików (takich jak ja) zamiast w większości nudnych lektur możemy czytać tylko te książki które przyciągnęły naszą uwagę, w przypadku koniarzy, całe wakacje spędzić w siodle, w przypadku sportowców, na treningu, itd. itd. Podczas wakacji możemy próbować nowych rzeczy, nie muszą to być czynności odważne typu skok na bungee, nie musi to być przełamanie lęku, może to być całkowite przemalowanie włosów, spróbowanie nowych smaków, albo jak w moim przypadku przeczytanie książki innego gatunku niż dotychczas.


 Lato ma swoje plusy i minusy, ludzie mają różne dziwactwa; ja np. nie lubię być opalona, wolę mieć bardzo bladą skórę, niestety słońce, łapie mnie zawsze, kremie z filtrem 50 - Szykuj się! Niektórzy kochają wycieczki po górach, niektórym się nie chce chodzić. Niektórzy lubią pluskać się w morzu, inni boją się wody. Przykładów jest mnóstwo, ale nie widzę sensu by je tu wymieniać.


Morał jet prosty: Dobrze wykorzystajmy okres wakacji!

12 cze 2015

Wywiad z ... - Stuart Kluz-Burton [Stuu]

  Jak już wcześniej wspominałam, na blogu pojawi się nowe urozmaicenie którymi będą wywiady. Na pierwszy ogień idzie nie kto inny jak ... Stuu, (dawniej Polski Pingwin) znany i uwielbiany przez nastolatków i nastolatki, zgodził udzielić się odpowiedzi na kilka pytań.


1. Co pierwszy raz oglądałeś na YouTube i jak się o nim dowiedziałeś?
- Na samym początku oglądałem filmiki z Call of Duty. O YouTube dowiedziałem się szukając filmów o tej grze.

2. Planujesz coś specjalnego na 1. 500 000 widzów? 
- W obecnej chwili nic nie planuję, ale nic nie wiadomo.

3. Grasz w jakieś gry których nie nagrywasz na YouTube? 
W chwili obecnej tak. Lubię też mieć gry podczas których mogę się zrelaksować, a nie muszę cały czas mówić i nagrywać.

4. Zastanawiałeś się kiedyś nad prowadzeniem bloga?
- Tak, ale niestety nie mam na to czasu.

5. Jak często ludzie podchodzą do Ciebie na ulicy i proszą o autograf/zdjęcie?
- Codziennie po kilka razy.

6. Jak często dzwoni do Ciebie telefon gdy nagrywasz?
- Gdy nagrywam wyciszam swój telefon, dlatego nie zwracam na to uwagi.

7. Skąd planujesz mieć pieska; schronisko czy hodowla?
- Jeszcze nie wiem.

8. Dlaczego zgodziłeś się na ten wywiad?
 - Ponieważ jestem otwarty na wszelką interakcję z Wami i cieszę się gdy mogę pomóc Wam odpowiadając na te pytania.

9. Smak dzieciństwa? Co wtedy lubiłeś robić?
- Kinder niespodzianka. Lubiłem trenować sztuki walki.

10. Jesteś na coś uczulony? 
- Tak, na pyłki.



Kanał Stuu [KLIK]