I co z tego wyszło?
Pierwsze co musiałyśmy zrobić to naszkicowanie i pomalowanie domku, mnóstwo frajdy, zabawy i satysfakcji.
A później? Później po prostu złożyłyśmy to według instrukcji.
Co potem? Potem zaczekałyśmy aż farba wyschnie i dałyśmy to króliczkowi, Nishi szybko oswoiła się z nową kryjówką i widać że domek przypadł jej do gustu.
Jeśli szukacie czegoś ładnego, ale i kochacie robótki ręczne, to zdecydowanie polecam wam WOODEN HOUSE, szybko, prosto i według własnego uznania sami możecie sprawić prezent swojemu futrzakowi, co jenocześnie będzie ślicznie się prezentowało w klatce, domu czy innym miejscu. A co najlepsze! Domek można składać i rozkładać, więc spokojnie możecie go zabrać ze sobą na urlop czy wakacje. O ile zabieracie uszaka :P
UWAGA! Zalecam używanie farbek które nie są trujące oraz szkodliwe dla zdrowia naszego zwierzaka.
Wygląda super, aż sama bym zrobiła taki domek dla mojego zwierzaka. Tylko chyba pies by się tam nie zmieścił xD
OdpowiedzUsuńhttp://zaprzedanaduszyczka.blogspot.com/
P.S. Zasubskrybowałam Cię na yt :D
UsuńCzy są też podobne dla szynszyli? ;)
OdpowiedzUsuńJest jeszcze wersja kwadratowa, ja mam największy rozmiar, ale jest on dość duży, więc myślę że dla szynszyli będzie odpowiedni :)
UsuńPrzecudny domek, ale nie przepadam za znakiem yin yang ;)
OdpowiedzUsuńCoś popsuło się z nagłówkiem, nie wiem czy tylko ja tak mam?
http://ci-nnamon-girl.blogspot.com/
Dziękuję, nagłówek już ,,prawie naprawiony" :D
Usuńzarąbisty domek :) pamiętasz wyzwanie uśmiechu
OdpowiedzUsuńhttp://mindarchitekt.blogspot.com/2015/06/wyzwanie-usmiechu.html
jak ci dało jakieś efekty podziel sie w komie :)